Czas na dwie nowe plotki transferowe. Z powodu nienajlepszej kondycji defensywy zespołu wiele osób zastanawia się, kto mógłby wesprzeć Borussię jako nowy obrońca. Na celowniku poszukiwaczy wiadomości jest również odpowiedź na pytanie, kto mógłby zostać zastępcą Erlinga Haalanda?
Z Leverkusen do Dortmundu?
Potencjalnego następcę Haalanda wielu upatruje sobie w czeskim napastniku Bayeru Leverkusen. Dwudziestosześcioletni Patrick Schick dołączył do Bayeru 04 Leverkusen w 2020 roku. Jest on również wieloletnim zawodnikiem reprezentacji narodowej Czech; początkowo zespołów juniorskich i młodzieżowych, od 2016 roku gra dla pierwszego składu.
Spekulacje skomentował trener Leverkusen, Gerardo Seoane. Nie widzi on ewentualnego transferu jako sensownego kroku dla Schicka. Bayer Leverkusen ma bowiem przykładać ogromną wagę do satysfakcji swoich zawodników. Praca jaką wkładają, ma gwarantować że nie muszą spodziewać się niespodziewanych transferów zawodników. Szczególnie, że jak podkreśla przejście do Borussi nie było by dla Czecha krokiem do rozwoju kariery.
Nowe wsparcie defensywy?
Kolejnym zawodnikiem o którego ubiega się Borussia jest Niklas Süle. Nie przedłuża on swojego kontraktu w Bayernie Monachium, co sprawia, że jest łakomym kąskiem dla wielu drużyn. Niemiecki obrońca od 2016 roku jest zawodnikiem reprezentacji narodowej Niemiec; wcześniej przez 6 lat rozgrywał dla reprezentacji juniorskich i młodzieżowych.
Ciężko na razie określić prawdziwość informacji, gdyż z jednej strony w sieci krążą głosy o tym, że Dortmund chce przejąć obrońcę. Z drugiej strony ma być on zainteresowany przejściem do jednej z angielskich klubów. Jak zwykle, dowiemy się za jakiś czas na ile faktycznie prowadzone są z zawodnikami rozmowy i na ile będą one owocne.