FIFA może grozić ukaraniem reprezentacji Norwegii za próby zbojkotowania nadchodzącego mundialu w Katarze. Norwedzy są oburzeni faktem, że mistrzostwa świata mają zostać rozegrane tym kraju. W kraju, w którym łamanie praw człowieka nie wydaje się niczym niezwykłym.
Norwedzy – w tym Erling Haaland – wyraził swoje niezadowoleni z tego faktu i zaapelowali o zmianę gospodarza mistrzostw. Wydaje się być jednak mało prawdopodobne, by światowy związek piłkarski wysłuchał norweskich protestów. Mało tego, już teraz mówi się o tym, że FIFA miała wystosować groźby w kierunku norweskiego związku. Jakie to groźby? Jeżeli Norwegowie nie wycofają się ze swojego stanowiska, FIFA nie dopuści ich do turnieju mistrzostw świata w 2026 roku. Oznaczałoby to, że jedna z największych światowych gwiazd – Erling Haaland – zostałaby w domu. Cóż za strata dla kibiców z całego świata.
Norwescy piłkarze nosili koszulki z krytycznymi napisami. Z kolei norweski związek stoi twardo przy swoim stanowisku, że mundial powinien być przeniesiony z Kataru.